Nowa inicjatywa z bloga Krynoliny :-D
Oczywiście nawet nie wiem czy dam radę pojechać ale spotkanie to bardzo
działa na moją wyobraźnię - spójrzcie same na tę rozpiskę strojów!
Ile rzeczy muszę sobie uszyć! - znaczy powinnam jakbym chciała jechać :-P
Pora wrześniowa, nie wiadomo jaka będzie pogoda więc wypadałoby
przygotować zestaw letni i zestaw jesienny...
Wiem, doskonale wiem... W życiu się nie wyrobię, nie zacznę szyć żadnej
sukni bez odpowiedniego gorsetu, a ten dopiero w fazie mocno wstępnej.
Ale! najpiękniejsze w tym wszystkim jest marzenie o pięknych sukniach,
wyobrażanie ich sobie oraz - co dla mnie najbardziej podniecające :-P
- wyobrażanie sobie procesu krojenia i szycia :-D tak, wiem,
jestem zboczona, tracę zainteresowanie suknią po uszyciu :-P
Ten post miał być jednak o czymś innym :-)
Przygotowania do szycia nie zaczynam od wykroju czy nawet kupna tkaniny.
O nie! Każda suknia historyczna jest poprzedzona solidną kwerendą
- dla wielbicieli nowomowy "searchingiem" :-P oznacza to ni mniej ni więcej
tylko wielodniowe grzebanie we własnych książkach, własnych plikach
oraz zasobach internetu, jest największą biblioteką świata :-)
Moje szukanie rozłoży się na miesiące :-P
Muszę zdecydować, którą dokładnie część tego okresu chcę odtwarzać.
Empire nie jest nudną epoką ale nie ogranicza się też do tego, że suknie
mają mieć podniesiony stan. Inaczej wyglądały suknie przed 1800 rokiem,
inaczej po. Zmieniały się długości, wysokość talii (tak! pomimo, że stan był
podniesiony, czasem modna była talia na żebrach, czasem pod baaardzo
podniesionym biustem!), modne kolory, kształt nakrycia głowy (nie zawsze
modne były budki!) i obuwia, sposób zdobienia i wiele, wiele innych detali.
Po tym przydługim wstępie podam wam dwa linki :-)
Pismo z rycinami sukien i wzorami haftów z epoki :-D
Jedna z moich ukochanych stron
- zbiór rycin z przestrzeni 40 lat 1790-1829 :-D :-D
Nie jest to koniec moich poszukiwań i nie jest to koniec linków dla Was
o tematyce epirowej :-) Mam nadzieję, że z ich pomocą, Wasza wiedza
o modzie tego okresu znacznie się poszerzy :-)
A tak przy okazji przypominam, że szyłam już i sukienki empirowe i stylizowane :-D
Jedyna, która jest moja i szyta dla mnie :-)
Jedna stylizowana szyta jako ślubna dla koleżanki
oraz dwie suknie uszyte na sprzedanie :-) ktoś chętny? :-P
Obie na obwód biustu 90cm, reszta wymiarów w opisie.
Sukienka z awatara mojego fanpage na Facebooku :-)
Ale super post! Trzeba Ci przyznać, że naprawdę jesteś super nauczycielką - ZAWSZE wiesz, co odpowiedzieć, nawet jak jeszcze nie zadałam pytania :P Będę korzystać z Twoich zbiorów i linków :) DZIĘKUJĘ!!! :)
OdpowiedzUsuń