sobota, 16 sierpnia 2014

Perswazje - Drugie Spotkanie Kostiumowe

Drugie Spotkania Kostiumowe, także w Łazienkach, 
zaowocowały taką mini serią :-)
Autorem zdjęć jest pan Igor Skopiec :-)

Partneruje mi Agnieszka Terpiłowska, rewelacyjnie udająca mężczyznę i 
będąca przyczyną i skutkiem tych pięknych ujęć - jakby nie było - 
namówiła mnie do odegrania i uwiecznienia tej scenki :-P
Jak to już napisałam na Facebooku: 
"My dwie to plus 200% do zajebistości zdjęcia :-D "

Ale tak naprawdę to zasługa Agnieszki :-)


Rozmowa mniej więcej w tonie:
 - Ale tato! On jest taaaaki nuuuudny!
 - Ale stać go na zimę w Londynie i lato w Bath!






niedziela, 3 sierpnia 2014

Czasopisma modowe w Polsce w XIX wieku - SPIS


BO TO BARDZO WAŻNE

Wczorajsze rozmowy podczas śniadania na trawie uświadomiły mi, że już dawno planowałam to wrzucić na stronę. Ale że ze stroną wolno mi idzie - wrzucę najpierw tutaj. Pism kobiecych było o wiele więcej ale te zawierały w sobie część o modach i dlatego informacje o nich przepisałam.
Jak się okazuje - jednak nie wszystkie modowe uwzględniłam... Nie mam dokładnych informacji o "Motylu" a na pewno był w książce, bo używałam jej do wyszukiwania pism w Bibliotece Narodowej w Wawie i w BUWie. I na własne oczy widziałam tomik na 3 kwartał 1828 roku :-P

opracowane na podstawie:
"Czasopisma kobiece w Polsce" Zofia Zaleska

   "Dopiero w półtora wieku po ukazaniu się pierwszej regularnie wydawanej w
Polsce gazety - Merkuriusza Polskiego ( r.1661) - zaczęły pojawiać się
pierwsze pisma periodyczne "płci pięknej poświęcone". "Najpierwszym"z nich
była "Wanda-Tygodnik Polski płci pięknej i literaturze poświęcony
( 1818 - 1823 ), pod redakcją Brunona hr.Kicińskiego. Od r.1823 podtytuł
"Wanda - Tygodnik Warszawski" pod redakcją Xaw.Godebskiego.
W r.1828 pismo obejmuje Wanda Malecka - "Tygodnik Nadwiślański".
To tyle o pierwszym piśmie dla kobiet - dalej już będzie tylko o modzie!

BAZAR  Tygodnik ilustrowany mód i robót ręcznych ( 1865-66 ) Warszawa
"Do każdego numeru dołączano na przemian nuty, rycinę mód lub arkusz kroju.
Kaufmann brał z pism zagranicznych paryskich i berlińskich opisy i ryciny mód i
wzorów: sukni damskich i dziecięcych, bielizny, robót ręcznych, "haftu,
dziergania, szydełka, jakoteż rysunki robót włóczkowych, pelą i perełkami"...

BLUSZCZ ( 1865-1936) Warszawa
"Bluszcz od początku założenia miał bogaty dział literacki i obszerny dział mód,
robót i wiadomości gospodarczych."

BRONISŁAWA, CZYLI PAMIĘTNIK POLEK ( 1822 ) Warszawa
Na końcu pisma znajdowały się "Mody Paryskie", które z czasem usunięto.

DOBRA GOSPODYNI Pismo tygodniowe ilustrowane dla Polek
 ( 1900-1915 ) Warszawa
Pismo zawierało bezpłatny dodatek literacki "Nasze Kłosy" oraz dodatek
"Mody", ze wzorami ubrań.

DZIENNIK DAMSKI ( 1830 )
"Jedyne codzienne pismo damskie (...) W Poniedziałek i Czwartek każdego
Tygodnia dołączać się będzie rycina mód, mebli i innych przedmiotów gustu ...
" Dział "Mody" nie był stałą częścią pisma.

DZIENNIK DOMOWY (1840-1848 ) Poznań
Dwutygodnik, z kolorowymi rycinami mód. Stały był dział z modą i objaśnieniem
rycin.

DZIENNIK MÓD Pismo dla Polek (1872-1876 ) Kraków
Na stronie tytułowej zawsze był umieszczony rysunek z modą. "Drzeworyty z
modami i wzorami robót wraz z opisami ich zajmował 5, potem 7 i wreszcie
8 kolumn. Prócz nich była stale rycina kolorowa mód paryskich. Raz na miesiąc
dodawano tablicę krojów i wzorów do haftu."

DZIENNIK MÓD PARYSKICH ( 1840-1848 ) Lwów
W roku 1848 przekształcony w "Dziennik literacki"
"W nrze 20 "Dziennika Domowego" z dn. 20 maja 1840r.:
"Od stycznia r.b. wychodzi we Lwowie dziennik mód paryskich, dwa razy na
miesiąc po półarkusza druku, do którego jest dołączona rycina mód i tablica
krojów sukien w wielkości naturalnej lub na dziesiątą część zmniejszonych.
Redaktorem tego dziennika jest Tomasz Kulczycki, krawiec. Żałować
przychodzi, że nie masz u nas rodaków, oddających się przemysłowi
krawieckiemu, a przynajmniej nie znajdziemy w całem Księstwie Poznańskim
ani jednego krawca Polaka, któryby przemysł ten z pewnym zasobem i
prawdziwą znajomością sztuki prowadził.Tymczasem polecamy dziennik ten
względom publiczności i zwracamy nań już dla tego uwagę, iż po pismach
czasowych technologicznych u nas rolnictwu poświęconych, pierwszym jest
który wyłącznie krawieckim przemysłem się zajmuje."

GWIAZDA Czasopismo dla płci niewieściej (1869-70) Lwów
Czasopismo miało "ryciny przedstawiające kroje ubrań kobiecych."

KALINA ( 1869-70 ) Kraków
Pismo miało stały dodatek dotyczący mód, krojów, wzorów haftów itp.

KÓŁKO DOMOWE  Pismo poświęcone polskim rodzinom
( 1861-1867) Warszawa
     (Miesięcznik. W każdym numerze znajdował się obszerny artykuł poświęcony
modzie oraz kolorowa rycina. Oprócz tego dodawane były arkusze z krojami,
deseniami haftów i robót ręcznych, a także rysunkami mód. )
Pismo wychodziło przez 8 lat, potem zmieniło nazwę na "Tygodnik Powieści i
Romansów"

KURYER DLA PŁCI PIĘKNEY
czyli Dziennik Literaturze, Kunsztom, Nowościom i Modom poświęcony ( 1823 )
Wiadomości ze świata mody nieregularnie, za to "z dołączeniem kwartalnie
dwunastu rycin mód, z których jedna męska.(...) Prócz kolorowej ryciny mód
załączanej raz na tydzień, dodawano raz na miesiąc nuty i wzorki do haftu."

KURYER KRAKOWSKI Płci pięknej i literaturze poświęcony ( 1829 )
"Mody rzadko od początku dawane, po 2 miesiącach w ogóle usunięto." Pismo
zmienione na "Goniec"

PENELOPE Nowy żurnal deseniowy robót i mód damskich
(1854-1862 ) Wrocław
"Każdy numer "obejmuje dwa większe arkusze deseni robót i mód damskich,
jeden obraz mód i jeden arkusz tekstu, objaśnienia deseni i mód, jako i  inne
pożyteczne wiadomości dla pań zawierający." Było to pierwsze pismo
wyłącznie żurnalowe (...) Ryciny ładnie wykonane. Tekst zawiera tylko
wyjaśnienia wykonywania robót."

MAGAZYN MÓD czyli Dziennik przyjemnych wiadomości ( 1835 - 1859 )
Warszawa. "Wydawca chciał pismem tym robić konkurencję lipskim
dziennikom mód, sprowadzanym do Polski (...): starał się o ryciny zagraniczne
barwne, ostatni krzyk mody, dbał o artykuły z tego zakresu."

MODA Pismo dla Polek (1876 ) Kraków
"Pismo obejmowało wielki arkusz kilkudziesięciu drzeworytów,
przedstawiających stroje kobiece i roboty ręczne wraz z ich opisami, miało
kronikę mody oraz rubrykę gospodarstwa domowego, rycinę kolorową mód
paryskich, dodatek literacki i raz na miesiąc dodawaną tablicę krojów i
wzorów haftu."

MODY PARYSKIE Pismo ilustrowane dla kobiet ( 1879-80 ) Warszawa
Wyszło 18 numerów. "Pismo było wyłącznie w tym celu prowadzone,
"aby każda kobieta, każda matka rodziny była sama w stanie podług
podanych wskazówek wykroić i wykonać ubranie połączone z gustem i
elegancją.(...) W tekście bogato ilustrowanego pisma pomieszczano tylko
wskazówki wykonywania robót krawieckich, hafciarskich, szydełkowych,
różnych drobiazgów do stroju."

MODY PARYSKIE ( 1895) Lwów
Był to dodatek załączany raz w miesiącu do pism "Śmigus" i "Przegląd".
Pośród różnych artykułów, znajdowały się też w nim mody.

MOTYL


NIEWIASTA Pismo poświęcone płci pięknej ( 1860-1863) Kraków
"Do pisma dołączane były dość bogate desenie (...) Prócz tych deseni,
dołączonych do numerów w pewnych odstępach czasu, wychodził
"Dodatek mód paryskich" za osobną prenumeratą."

NOWE MODY PARYSKIE  Ilustrowany tygodnik dla kobiet, poświęcony
literaturze, wszelkim gałęziom przemysłu oraz modom ( 1880 ) Warszawa
"Artykuł wstępny stanowiła pogadanka o modzie. Następnie był przegląd
mód w rycinach z ich opisami. Pomiędzy falbankami sukien, kapotkami,
paltotami itp. oko czytelniczek natrafiało na ... życiorysy kobiet zasłużonych.
Cztery strony wypełniały mody, prócz strony tytułowej."

ŚWIAT KOBIECY  (1905-1907 ) Warszawa
" Do numeru dołączana była wkładka z przeglądem mód i rycinami. Czynione
były usiłowania wprowadzenia "mody polskiej"."

ŚWIAT KOBIECY (1914 ) Warszawa
"Jak informuje Stan. Jarkowski, "Świat Kobiecy" warszawski był dalszym
ciągiem pisma "Nowe Mody", które wychodziło od 1898r. we Lwowie, a
drukowało również część "modną" w Wiedniu.

ŚWIT  Pismo tygodniowe ilustrowane dla kobiet wraz z dodatkiem wzorów robót
i ubrań kobiecych ( 1884-1887 ) Warszawa
 Z ciekawostek - za część literacką do 1886 roku odpowiedzialna była Maria
Konopnicka. "Dodatek do Świtu zawierał część gospodarską oraz dział mód i
krawiecczyzny (...) z "Parisiana" -barwne felietony z Paryża, następnie przegląd
mód z rycinami, tablicą kroju i ryciną kolorowaną oraz wykład kroju
( J.Grabskiej) I tu zatem był staranny dobór sił fachowych."

MAGAZYN MÓD I NOWOŚCI dotyczących gospodarstwa domowego
( 1860-1862) Potem w 1863 zmieniony na:
TYGODNIK MÓD I NOWOŚCI dotyczących gospodarstwa domowego
Od roku 1871:
TYGODNIK MÓD I POWIEŚCI
A następnie w 1905r. na: NASZ DOM   Warszawa
     (Początkowo dział  z modą ograniczał się do tekstu  „Nowości krajowe i
zagraniczne”z dodaną ryciną i czasami z arkuszem krojów lub deseni haftów.
Od 1868r. dział z modą bogato ilustrowany.)
"Gdy Gregorowicz w 1859 kupił "Magazyn Mód", ilość prenumeratorów z 200
podniosła się od razu na 1600. - W r.1861 margrabia Wielopolski pozwolił
Gregorowiczowi zmienić tytuł pisma na "Tygodnik Mód", na co Muchanow
(cenzor rosyjski ) przez dłuższy czas nie pozwalał."

 WANDA Tygodnik mód i nowości ( 1829-30 )
dodatek do "Gońca" krakowskiego
Zawierał listy o ubiorach, także historycznych, oraz mody paryskie. W ostatnich
numerach brak mód.

WARSZAWIANIN Tygodnik Mód ( 1822-23 )
red. Xawery Godebski i M.Janiszewski
"Do każdego numeru dołączano rycinę mód, z objaśnieniem, początkowo w paru
wierszach, później na całej stronie. Zdarzały się obok polskich objaśnienia w
języku francuskim." Od nr.27 rozszerzono do dwóch stron dział mód.

WIANKI Tygodnik dla płci żeńskiej, poświęcony oświacie duchowej, umysłowej
i przemysłowej"
   Wychodził we Lwowie od 1849 do 1850, po przerwie pojawił się od 1852 do
1853 jako dwutygodnik. "Raz na miesiąc dołączano "iluminowaną" rycinę mód i
arkusz z wzorami haftów i innych robót ręcznych."

WIENIEC Dwutygodnik Literacki ( 1862-?) Warszawa
"Raz na miesiąc dawano tablice z kopiami, wzorami i deseniami."
"Następnie zagrzmiał "Dziennik Polski" w nr.209 i 210, że "Wieniec" 
załącza ryciny mód kolorowane, kiedy  " wiadomo całej Polsce a i w Europie 
całej,  że Polki ubierają się od 2 lat w żałobę i to jak można najskromniej."
Goczałowska odpowiedziała spokojnie, że... "W Galicji wychodzą prócz 
"Wieńca" dwa dzienniki z modami paryskiemi, a w Warszawie aż 3 ich 
wydaje" ... nie ma zaś, niestety, w kraju rycin i dlatego je kolorowe 
sprowadza, co nie znaczy, by suknie nie mogły być z czarnego materiału 
sporządzane."





                                                                               

piątek, 1 sierpnia 2014

Rzućmy szlaczek na spódnicę... 1825-1835 - część 3


No to ten tego... Hmmm... Obiecałam, że będziecie mogli się pośmiać :-P
Z moich prób hafciarskich oczywiście. 
Daaaaawno nic nie haftowałam tymi technikami. 
U mnie czasem tylko haft gobelinowy się pojawia... czasem...
Mam przejść do konkretów?

A mogę jeszcze pokrążyć wokół tematu zanim pokażę ... no te moje?

Kilka słów o wzorze. Zachował mi się tylko mój odręczny rysunek. 
Opcje są trzy - albo gdzieś miałam w internecie, wydrukowałam
a potem zrobiłam kompilację z tych z 1823 roku ...
Miałam też fazę na szukanie rycin i powiększanie wzorów,
które były narysowane na sukniach takie malutkie. Wiecie - 
powiększałam trochę w Paint'cie, drukowałam, kalkowałam, 
żeby wyostrzyć wzór i powiększałam ponownie.
Albo - co bardziej prawdopodobne ze względu na użycie kalki 
technicznej- dorwałam oryginał w którejś bibliotece. Dlaczego
kalka wskazuje na tę opcję? Papier półpergaminowy jest zbyt
miękki i za mało przezroczysty. Do kopiowania wzorów z oryginału
używałam jej bo mogłam zrobić delikatny rysunek ołówkiem a
siła nacisku nie uszkadzała delikatnego starego papieru.
Wszystko działo się jakieś 10 lat temu i dlatego nie pamiętam...

Tu macie powyżej opisaną kartkę a na niej 3 wzory, 
które widocznie w tamtym czasie uznałam za dostatecznie
proste i łatwe do wykonania przeze mnie :-)


Pierwsza moja próba - w kolorze. Czas wykonania - jakieś 1,5 godziny.
tak wiem ,niektórzy by to w pół godziny machnęli :-(
Jeszcze jedna uwaga - duży kwiatek ustylizowałam na słonecznik - 
ALE NIGDY NIE WIDZIAŁAM SŁONECZNIKA NA SUKNI
WCZEŚNIEJSZEJ NIŻ SECESJA!!!
Z tego kwiatka będzie - mimo wszystko - torebeczka empirowa - 
a co ma biedak się kurzyć, skoro tak się przy nim napracowałam :-P
Zdjęcie jest do góry nogami ale odwrócone w programie
graficznym wygląda nienaturalnie - kąt robienia zdjęcia jest istotny.




Ale przyznam się, że ta wersja średnio mi się podoba, poza tym 
miałam problem z doborem kolorów. Patrzcie historyjka o słoneczniku 
kilka słów wyżej. Co więc wymyśliłam - spróbuję na biało. Czterema nitkami 
muliny, uproszczony duży kwiat. Aha - opanowałam w końcu supełki!!! :-P



Już wiem, że przy następnych - a będą! - łodyżki i małe kwiatki 
będą haftowane podwójną nitką. Generalnie efekt jest niezły, 
z daleka widać, że coś tam na tym materiale jest :-P

Aha, z danych typowo technicznych niehistorycznych - 
do kopiowania wzoru używałam znikopisu. Jako że haftowałam na 
mieszance bawełna 70% , poliester 30% bałam się, że nie zniknie, 
bo znikopis tylko do naturalnych. Ale znikł. Właściwie znikał już w
trakcie pracy i musiałam go poprawiać.

Wrzucę wam tutaj kilka wzorów ale przypominam, 
że największy wybór oryginalnych wzorów macie w tych miejscach:

EKDuncan - wzory haftów empirowych




Kilka przykładów 1821 rok




Kilka przykładów 1826 rok





Jako że warszawski Bal Powstania Listopadowego zbliża się wielkimi krokami - 
może wypróbujecie swoich sił w szyciu i hafcie sukienek na tę epokę? :-)