poniedziałek, 23 lutego 2015

Plisowane spódnice w latach 1880-tych


Cóż ... Jedną z bardziej charakterystycznych cech
sukni z okresu drugiej turniury są plisowane spódnice.
I nie tylko ale to na spódnicach się skupimy :-D

1885 Godey's Lady's Book


La Mode Illustree


I te pliski tak ładnie im się układają, niezależnie co robią - 
czy stoją, siedzą czy leżą ... ale ale!
Może w takim razie przypatrzmy się zdjęciom z epoki,
może wcale nie było tak idealnie?
Może ryciny kłamały?






Ejże! Faktycznie idealnie się trzymają - ALE
właściwie to chyba coś je trzyma  - sądząc po zdjęciach - 
i nawet widać, w którym miejscu te trzymania przebiegają.
A już zwłaszcza na tym poniżej:

Dover Publications



Cóż to był za trik?
Ano od wewnątrz plisy łapano nitką lub doszywano do tasiemki:

1885   Tygodnik Mód i Nowości   nr


Tu narysowałam wam czytelniejszą wersję:
mocujemy nitkę na wierzchołku pierwszej fałdki,
przeciągamy nitkę do drugiej, zostawiamy tyle luzu ile
szerokości ma fałdka, mocujemy i tak aż wszystkie
plisy zostaną ze sobą połączone. 
A potem zmieniamy wysokość - bo jak zapewne
zauważyłyście na zdjęciach - przytrzymane były na 
różnych wysokościach. 



Czy nitki / tasiemki nie zrywały się przy zakładaniu?
Nie, ponieważ między ciałem a spódnicą była albo 
halka albo podszewka spódnicy.

To teraz, jak już wiecie co one robiły z plisami ... 
Patrząc na zdjęcia i ryciny możecie się pozastanawiać - 
na jakiej wysokości są sznureczki? :-P

1883 Der Bazar


1883 Der Bazar

1888 Praga





piątek, 20 lutego 2015

1885 winter 2 - part 2 - skirt



Dziś będzie i o mojej spódnicy do kostiumu zimowego
i o spódnicach do sukni z okresu II turniury w ogóle.
Czyli post techniczno-krawiecki :-)
about Foundation Skirt or Under-Skirt



Każdy kto choć trochę kojarzy modę okresu drugiej turniury  -
1881 - 1889 wie, że najczęściej są to suknie dzielone:
oddzielnie stanik, oddzielnie dół sukni.
Dość często występowały też staniki w formie żakiecików.
Nie żeby całkiem nie było sukien jednoczęściowych -
jednak najczęściej występowały w formie dwudzielnej.




Właśnie - dwudzielnej. Nawet jeśli spódnica miała tunikę / draperię?
Jeśli mamy dużo tkaniny to owszem, możemy uszyć
oddzielnie spódnicę i oddzielnie tunikę.
Ale to oznacza nie tylko więcej zużytej tkaniny.
To także dwa paski w talii - a przez to dodatkowe pogrubienie.
Żeby nie było, że takie rozwiązanie to same wady - NIE.
Taki trzyczęściowy zestaw - stanik, spódnica i tunika
stwarza o wiele większe możliwości w tworzeniu i miksowaniu
zestawów z innymi. Zwłaszcza, że ten okres w modzie
charakteryzował się  bardzo kontrastowymi połączeniami
wzorów i kolorów :-) ale o tym innym razem :-)

Wracając do spódnicy - a właściwie doły sukni.
Koncepcja samej spódnicy zapewne nie sprawia wam
problemu toteż przejdźmy do spódnic łączonych z tunikami :-)

Na początek może kilka cytatów z polskich pism:

"Świt" 1884
przedruk z "Revue de la Mode"

"Świt" 6/46
SUKNIA BALOWA ADAMASZKOWA
 Spódnicz fałszywa pokryta u dołu trzema falbankami z
białego atłasu. Ponad niemi idzie gładki fartuch(...)"
"Świt" 2/68
TUALETA Z ORZECHOWEJ WEŁNY
 Spódniczka fałszywa oszyta jest u dołu jedwabną plisowana 
falbaną na 8 cent. szeroką. Fartuch z orzechowej wełny (...)"
"Świt" 7/73
SUKNIA ŚLUBNA
 Spódnica fałszywa z białego lekkiego jedwabiu oszyta jest u 
dołu plisowaną z ciężkiej materyi falbaną, na 12 cent. szeroką. 
Druga \spódnica z materyi w deseń (...)"

O co chodzi z ta fałszywą spódniczką? Ano szyjemy podszewkę,
najczęściej z bawełny choć ślubne i balowe mogły mieć
podszewki jedwabne - kto w końcu bogatemu zabroni? :-)
A na nią doszywamy kolejne fragmenty dołu sukni.

"Tygodnik Mód i Powieści" wprost mówi o podszewce.

TMiN 3/1885
N.1 i ryc.8 w N-rze 4
Suknia z krótką draperyą.
(...)Spódnicę z materyały podszewkowego, oszytą u dołu 
wolantem 20cent. szerokim, ułożonym w kontrafałdy, 
pokrywa aż do draperyi górnej wolno spuszczone bryty z 
materyały w paski (...)

TMiN 9/1885
Opis do N-ru 8.
N.31. Suknia z szarfą
O ile spoódnica podszewkowa widoczna jest z pod 
tuniki, objęta jest plisą aksamitną, a z przodu zaś dany wązki 
bryt sięgający aż do góry.(...)

Pisownia z obu pism zachowana oryginalnie :-)
żeby nie było, że błędy robię :-)

A jak taka dół sukni wyglądał wg ilustracji w pismach?

1886 "De Gracieuse"
aksamitne panele tylko w częściach odkrytych,
reszta zostanie zasłonięta tuniką / draperią.


1887 
Plisy doszyte od bioder.


1888 "The Delineator"
Wygląd spódnicy -podszewki z wierzchu ...

... i od wewnątrz :-)

Często bowiem taka spódnica pełniła trzy role -
jeśli podszewka była luzem, z doszytą falbanką na dole a
elementy spódnicy naszyte od wyższych partii -
była halką, turniurą i spódnicą.
Ot - czego to praktyczność kobieca jest zdolna :-)
Oczywiście, możne uszyć dół sukni bez tego całego
ustrojstwa turniurowego i nosić z oddzielnym stelażem.

Ale to już wiecie dlaczego w użyciu były turniury-poduszki,
które takiej spódnicy z fiszbinami pozwalały lepiej się układać
jak to macie na przykładzie ostatniego obrazka.
Żeby nie być gołosłowną - inne przykłady
poduszkowych turniur :-)
Takie małe z siatki metalowej też się nieźle sprawdzały.



1886 "DeGracieuse"



I oto  - po tym przydługim wstępie - jak wygląda moja
spódnica zimowa wg rysunku i kroju z 1885 roku :



Początkowo chciałam w nią wsadzić metalowe fiszbiny ale
głos rozsądku stwierdził, że skoro chcę mieć zdjęcia na ślizgawce
 - a na łyżwach ledwo stoję - to jednak damy podwójne
plastikowe ORAZ poduszkę.
W końcu nie chcę mieć uda przebitego na wylot metalem.
Jak widzicie - czarne płótno jako podszewka dołem, jasne górą.
Dół garnirowany trzema plisami pluszowymi.
Tak naprawdę - dla oszczędności wełny. pas wełny, plusz,
paseczek wełny, plusz, paseczek wełny, plusz :-)
Przód będzie bardziej odkryty i przy chodzeniu czy siadaniu
tunika może podjechać do góry i ukazać spód -
dlatego przód jest pokryty wełną aż do bioder.
Za to z tyłu, który całkiem niemal zakryje draperia,
ma widoczną tu tylko podszewkę.
Tunika będzie wszyta na stałe pomiędzy szwy spódnicy,
które tu do zdjęcia spięte są tylko na szpilki.
O drapowaniu - następnym razem.

A na koniec - ale jeszcze tak nie całkiem -
wykroje spódnic :-)

1883 "La Saison" nr18


1884 "La Saison"
To przykład spódnicy bez fiszbin.
W książkach to jeden z najczęstszych krojów -
dwa wąskie kliny przodu i boków, pasowane jedną lub
dwiema zaszewkami, bryt tylni w formie prostokąta.

1885 "Tygodnik Mód i Powieści"

1887 "La Saison"


Mam nadzieję, że ten post okaże się pomocny w Waszych
krawieckich działaniach :-)
POWODZENIA! :-D




czwartek, 5 lutego 2015

1885 czyli suknia zimowa 2 - część 1



Post o planach widzieliście:

Jest wśród nich ta suknia:

Pora na kończenie tego projektu :-)
 Suknia już w mniejszej ilości kawałków, 
jest w fazie układania draperii (o tym post w weekend)
a na razie nurtuje mnie problem:
NAKRYCIE GŁOWY.

Pomysłów kilka ...  ale chyba żaden nie pasuje do 
moich pyzatych pućków i gruszkowatego kształtu twarzy ...

Ale o najmodniejszych typach nakryć głowy
mogę Wam opowiedzieć a Wy mi powiecie - 
w czym mi będzie najlepiej do twarzy. 
Tak WIEM -  w woalce :-P



Opcja chyba najmniej popularna w pismach:
ale jedna z lepszych twarzowo dla mnie wersji ... 
Jednak -  po pierwsze nie mam włóczki, 
po drugie nie mam czasu.

1885 "De Gracieuse"



Obok typowego dla okresu II turniury kapelusza - 
jakby cylinderka ze zwężona cylindrycznie główką, 
drugim najpopularniejszym modelem był bonecik:

1885 "De Gracieuse"


Jednak taki bonecik nie był częstą opcja do ubiorów zimowych.
To już częściej pojawiało się coś takiego - 
jakby berecik - z wyższą lub niższą ale zawsze marszczoną
główką oraz niewielkim otokiem, czasem z rondkiem.

1885 "De Gracieuse"


Jednym z najczęstszych nakryć głowy do ubioru zimowego
był cylinderek ze stożkową główką  - z rondkiem ...
lub bez niego, za to z futrzanym otokiem.
Model po prawej wygląda jak skrzyżowanie 
takiego kapelusza z beretem.

1885 "De Gracieuse"


Te są niskie, prawie jak toczki, pokazuję je jako jedną z opcji.
Oczywiście zdechłe ptaszory jak najbardziej na topie ...
Ma ktoś tutorial na robienie takiego ładnego skrzydła?

1886 "De Gracieuse"



A poniżej kilka przykładów ubiorów zimowych w całości,
łącznie z powyższymi kapeluszami. 
Woalka nie tylko chroni aparat przed pęknięciem kliszy
przy robieniu zdjęć tak brzydkiej babie ... :-P
... Woalka pełni nie tylko funkcję ozdobną ale
chroni także twarz przed wiatrem i zimnem.
Może nie tak jak porządne opatulenie szalem - 
ale jednak.

1886 "De Gracieuse"


A tu stroje na łyżwy :-)

1886 "De Gracieuse"



To jak myślicie? 
Które nakrycie głowy mam przygotować? :-)



środa, 4 lutego 2015

IX Bal Arsenału czyli panowie i ciacha :-)


Dlaczego "panowie I ciacha"?
Przecież grzeczna jestem, dama jakby ...
nie napiszę ALE CIACHA TAM BYŁY !!!!! :-P


IX Bal Arsenału
10 stycznia Roku Pańskiego 2015
Królikarnia, Warszawa

"Informacja dla tych którzy długo planują, 
długo szyją i mają daleko:
X (Jubileuszowy) Wielki Bal ARSENAŁU 
odbędzie się 16 Stycznia 2016 roku.
Tematem przewodnim będzie: 
220 rocznica powstania Legionów Polskich we Włoszech."

Ręcznie wypisywane karneciki, zastawa,
przepyszne składkowe jedzenie <3
Ciasto z pijanymi wiśniami ... które to wiśnie oddawałam Loanie :-D






Muzyka na żywo i zespół taneczny:
wodzirej Pan Robert Lubera z asystą Pani Anny Ilczuk
oraz kwartet Pani Agnieszki Obst-Chwały


Sprawcy całego zamieszania - czyli pomysłodawcy Balu Arsenału:
Pan Marcin Piontek i 
już wychwalany przeze mnie pod niebiosa - Pan Piotr Zalewski


Zdaje się, że już wspominałam, że były ciacha?
Znaczy - przystojnych mężczyzn dużo było.
W mundurach <3


Panowie chętnie pozowali do zdjęć z paniami :-)


Mój osobisty faworyt.
BOŻE !!! Jak on tańczył!!!!
Zawodowy tancerz *_*
Na jego szczęście jest zajęty  - 
więc sobie tylko z dala cicho powzdycham :-)


My też chciałyśmy mieć portrety grupowe z przystojniak ...
z przystojnymi panami :-D
Na początku na serio.


potem atmosfera powoli się rozluźniła...


by wkrótce ...
 no cóż to się dzieje gdy pensjonarki w tanich empirowych halkach 
spotykają przystojnego żołnierzyka :-D
Uśmiechy i westchnienia :-D


a tak się kończy sesja na luzie
czyli co się dzieje, 
gdy pensjonarki w tanich empirowych halkach
napotykają dżentelmena <3



Aczkolwiek niektórzy panowie po północy zamieniali się w zombie...
"Duma, uprzedzenie i zombie - część 2" :-D


Relacje innych uczestników balu:





IX Bal Arsenału - tak się bawi Krynolina :-D


Rzecz ta w styczniu się zdarzyła, 
na bal rzesza pań przybyła;
każde zdjęcie przypomina - 
tak się bawi Krynolina! <3

IX Bal Arsenału
10 stycznia Roku Pańskiego 2015
Królikarnia, Warszawa

Jak to ze mną bywa - kiedy przychodzi do wybierania zdjęć z 
fajnej imprezy historycznej - jestem w kropce. Wybieram te zdjęcia, 
segreguję i ledwo schodzę do 60. Trochę za dużo na post. 
Dalsza selekcja. 35. Też za dużo. Ale kiedy tak patrze na ten folder z 
podglądem miniaturek ... 
... zdają się tworzyć dwie grupy tematyczne :-D 
Dwa posty? Czemu nie? :-D

Jeszcze na początku kilka zdjęć o mojej sukni.
Miała być empirka z tego postu:
ale ... hmmm... jakby tu powiedzieć ...zgubiłam rękawy. 
Czekała tyle lat na skończenie i gdzieś... w międzyczasie...
Pierwszy raz mi się zdarzyło ale trudno. 
Rozpaczać nie będę, zwłaszcza, że suknie na ramiączkach
noszono i na co dzień i w wersji balowej :-)
Perły zarzucone skosem to też nie przypadek ...
a właściwie przypadek chwilowej mody
końca XVIII i początku XIX wieku, 
trwający 3, może 4 lata :-)



Mix zdjęć w wykonaniu Piotra Żurka i Marii Bystrowskiej.

Zdjęcie by Piotr Żurek
W końcu piękne zdjęcie z balu! <3


Jak  DLA MNIE -  suknia balowa bez trenu się nie liczy :-P
Więc jak widać - tren jest :-)
Ale jak chcecie tańczyć to szyjcie sobie bez trenu lub w wersji z podpięciem.



Krynolinowe grono :-)



Jako, że - oprócz zgubionych rękawów - 
nic nie jest dziełem przypadku - 
pióro w głowie to też efekt ówczesnej mody.
1794


1797


i jeszcze wersja satyryczna :-P


 I generalnie TO NIESPRAWIEDLIWE, 
że ja miałam większe pióro, a ona wyższa ode mnie i 
jej pióro bardziej górowało! :-D :-P

Zwłaszcza, że Karolina jest o wiele ładniejsza ode mnie :-P
Sama jej to pióro kupowałam, nie chwaląc się :-D


Zdjęcia grupowe nieodłączną częścią balów :-D


Przyłapane na robieniu ... 
no właśnie - co ONE robią???


Jak to co?
Swoje zdjęcie w odbiciu szyby :-D


I nie tylko  :-P



Nieodzowne wprost zdjęcie bucików:


Ustawiane się do zdjęć grupowych



Jedyny taniec, który ogarniam - świnki :-D
Znaczy -  Tythe Pig
To jest łatwe :-)  ja to mówię - antytalencie choreograficzne :-P
Tutaj tańczę z Florią Aleksandrą :-)



Makarena tańczona w longwayu - mój osobisty faworyt :-D
Oczywiście już po 1 w nocy było i po części oficjalnej historycznej :-D



Rozpusta panie dzieju! Szampany! 
Zagraniczne owoce! Pióra jakoweś!

Do następnego Balu Arsenału!!!