Bal listopadowy zbliża się wielkimi krokami.
Ten będący częścią obchodów Powstania Listopadowego.
Stąd datowanie przedstawianych sukni 1827-1830.
Ja nadal bez sukni, baa! bez tkaniny nawet ...
że o braku projektu nie wspomnę. Nie wiem co chcę.
Znaczy wiem, ale na haftowanie sukien brak mi czasu. Kompletnie.
Postanowiłam więc skrobnąć kilka postów z pomocą dla Was -
może to rozjaśni mi w głowie :-)
Przypominam, że dwa poprzednie posty były
oraz TU
Jako, że inspiracji nigdy za wiele - powracam do tematu.
Poprzednie podzielone były na ryciny / oryginały.
Kolejne będą ułożone tematycznie :-)
Zaczniemy od najprostszych zdobień dołów sukien z tego okresu.
Najprostsza wersja to oczywiście ... brak zdobień.
Przykłady na zachowanych okazach, cobyście nie krzyczeli, że zmyślam,
bo jakże to tak - bez niczego? Normalnie - bez niczego :-)
Poniższe trzy sukienki są datowane na 1825-1830 :-)
Oprócz tej po prawej, ona z pierwszej połowy lat 1820-tych :-)
Jeśli brak ozdób uważacie za zbyt ascetyczny stan -
najprostsza sprawa - podkreślenie linii podszycia spódnicy
(przy przezroczystych był on dość szeroki i widoczny).
Na grubszej można naszyć choćby ozdobny sznureczek.
Zwróćcie uwagę, że większość zdobień nie jest na samym dole,
tylko na 1/4 - 1/3 wysokości spódnicy od dołu.
1830 London
Jeśli i taki szczyt prostoty jest zbyteczny to może rząd riuszek?
Albo dwa lub trzy rzędy? Wersje z koronkową falbanką jak
najbardziej do przyjęcia, jak i najbardziej powszechna.
Poniżej macie podwójne dość wąskie, ale najczęściej była to jedna
sięgająca aż do dołu.
1830 october (październik)
Wracamy do kilku innych prostych pomysłów -
naszycie poziomo wstążki, zawiązanie kokardy,
przypięcie bukieciku - i gotowe :-)
1831 november
A to moja ulubiona z najprostszych wersji -
rząd perełek. Lubię prostotę :-) i kocham perełki <3
1827-1829
W mojej głowie nadal brak idei na moją suknię ...
Ale ja najpierw muszę mieć tkaninę, poczuć ją pod palcami...
Posłuchać co mi powie, jaką suknią chce być :-)
To tyle na dziś, do zobaczenia niedługo.
Wiesz co? Suknie powinna byc jasnobłękitna, z jedwabiu mięsistego i niezbyt lśniącego i z koronkową bertą równoważącą sylwetkę. Skoro czas goni, może poszukasz dodatków na przykład tu?
OdpowiedzUsuńWcale to nie historyczne, wiem...
http://www.ebay.com/itm/6-5-1yard-delicate-off-white-embroidered-flower-tulle-lace-trim-for-DIY-/380949633073?pt=Sewing_Trims&hash=item58b25e1831
http://www.ebay.com/itm/5-1yard-delicate-white-embroidered-flower-tulle-lace-trim-for-DIY-/380839812049?pt=Sewing_Trims&hash=item58abd25bd1
http://www.ebay.com/itm/3Yards-4-ivory-white-embroidered-lace-white-vintage-lace-trim-LSE00015W-/171452214268?pt=Sewing_Trims&hash=item27eb592bfc
http://www.ebay.com/itm/2-5-1yard-Elegant-Black-Venise-venice-Lace-Trim-Fringe-Crafts-Sewing-BK1-/271622367830?pt=Sewing_Trims&hash=item3f3df46a56
http://www.ebay.com/itm/2-5-1yard-White-Venise-venice-Lace-Trim-Fringe-Crafts-Sewing-/281449946401?pt=Sewing_Trims&hash=item4187b95d21
http://www.ebay.com/itm/10-YARDS-3-1-4-INCH-WIDE-DUSTY-BLUE-VENICE-LACE-/271624256018?pt=Sewing_Trims&hash=item3f3e113a12
No, to tyle. W sumie błękit z czernią też niezły...
W sumie gdyby mnie było stać na atłas jedwabny to nie miałabym problemu z wyborem sukni :-) Niestety ... Chwilowo na prowadzenie wysunęły się rachunki... Proza życia blokuje mi pasję :-( a potem się zobaczy, najprawdopodobniej będzie to atłas bawełniany lub aksamit bawełniany. Zobaczę jaki gatunek i kolor będzie w owym czasie pieniężnym na allegro :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńI tak naprawdę dopiero wtedy będę decydować - jakie zdobienia, jakie uczesanie, jaka biżuteria :-)
Zdecydowanie wolę szyć suknie dzienne.
No, tak, jedwabiu nie da się jeść, podobnie jak bawełny patchworkowej czy wełenek, coś wiem o tym... :) Gdybym miała szyć, też wolałabym suknie dzienne! Kurczę, dojdzie i do tego!
UsuńNapisałam dziś rano komentarz i się nie zapisał, więc próbuję jeszcze raz: jakbym miała wybierać to zdecydowanie nr 2, tylko trochę bym spłaszczyła te kulki rękawkowe:-) Kolor - krem albo bardzo blady błękit i rząd małych perełek, bo też uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńKremowa byłaby super :-) ale poczekajmy, jest jeszcze czas - nie ma to jak szycie na ostatnią chwilę :-P
Usuń