René de Groux
czyli uszyłam bluzkę tylko
i wyłącznie dla tego ujęcia :D
Decyzja o uszyciu tej bluzki zapadła błyskawicznie,
gdy okazało się, że w weekend jadę do Nieborowa i Arkadii :)
Co - ja nie zdążę? Ja? 12 h, phi. W efekcie zajęła mi 20 h,
i nie ustrzegła się od błędów - ale o tym już niedługo :)
Dziś garść zdjęć, a na końcu bluzka z 1910 roku,
z francuskiego pisma "La Mode Illustree",
która posłużyła jako inspiracja do wzoru haftu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz