niedziela, 30 sierpnia 2020

1879 moja suknia wieczorowa

 
                                                              http://kajani.pl/home.html 


1879 suknia wieczorowa

Tych zdjęć jeszcze chyba nie widzieliście.
Dawno, dawno temu zrobiła mi je Barbara Nałęcz-Nieniewska w Wilanowie - chociaż górne możecie kojarzyć, bo robi za intro na mojej stronie. Tak, na stronie a nie na fanpage'u 
Na ostatnim obrazku zdjęcie wykonane przez Alicję Majewską w Teatrze Narodowym w zestawieniu z ilustracją, którą się inspirowałam. Suknia miała mieć dwie postaci - ta którą widzicie na zdjęciach, z gładkim przodem, i drugą, z nakładanym z przodu i tyłu panelem, żeby robiła mi taką jak na rycinie. Niestety - tej wersji nigdy nie będzie, bo tkaninę na panel zużyłam na wymianę pobrudzonego rękawa 
Mój ukochany modowo XIX wiek - z bielizną, halką z doczepianym trenem, z gorsetem, z doczepianymi włosami 








piątek, 21 sierpnia 2020

Lata 1820 w rycinach, hurtowo

 


1820s - hurt rycin w antykwariacie

Zaglądacie czasem na strony antykwariatów?
Ten w sam raz ma obecnie dużo rycin z lat 1820s - 
wybór obejmuje i modę damską, i męską <3 
czyli dla każdego coś miłego - 
o ile lubi ten okres w modzie.
Ja mam 2 sukienki, ale to o niczym nie świadczy :D :D :D 

Link do antykwariatu:

René de Groux - bluzka edwardiańska z haftem

 


René de Groux
czyli uszyłam bluzkę tylko 
i wyłącznie dla tego ujęcia :D


Decyzja o uszyciu tej bluzki zapadła błyskawicznie,
gdy okazało się, że w weekend jadę do Nieborowa i Arkadii :)
Co - ja nie zdążę? Ja? 12 h, phi. W efekcie zajęła mi 20 h, 
i nie ustrzegła się od błędów - ale o tym już niedługo :) 
Dziś garść zdjęć, a na końcu bluzka z 1910 roku, 
z francuskiego pisma "La Mode Illustree", 
która posłużyła jako inspiracja do wzoru haftu. 







środa, 12 sierpnia 2020

1930, wrzesień "La Petit Echo de la Mode"

 


1930 wrzesień 
"La Petit Echo de la Mode"


No dobra, czasem w moim mózgu pojawi się POMYSŁ. IDEA. 
Na przykład na zrobienie zdjęcia czasopismu. W konkretny sposób. 
W konkretnej kolorystyce. I z konkretnymi dodatkami. 
I imperatyw wewnętrzny nie puszcza 

Ale spoko - reszta zdjęć czytelna, tylko przy okładce miałam 
ochotę zaszaleć 
Ten numer "La Petit Echo de la Mode" z września 1930 roku 
mam od Edyty  dziękuję  czyli wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, 
ale nasi przyjaciele o nas tam pamiętają 
W numerze oprócz ubrań, wiadomo - pismo o modzie  - 
pokazano także akcesoria 
Miłego oglądania!
 








Dwa śluby, dwie panny młode

 


Dwa śluby, dwie panny młode

Na pierwszy rzut oka podobne datowanie około 1920 roku. 
Jednak bliższe spojrzenie ujawni pewne dodatkowe informacje - 
o stopie majątkowej lub rozsądku obu pań 

Góra welonu, linia sukni - podobne.
Pani po lewej welon dłuższy, pani po prawej krótszy.

Prawa - suknia dłuższa, rozkloszowana, bardziej cechująca koniec lat nastych. 
Na sukni i welonie dopięte gałązki kwiatów i bukiecik. 
Białe pończochy i białe buciki.

Pani po lewej ma suknię o kroju z przełomu lat 1910/20... ale jest zbyt 
krótka jak na te lata. Z taką długością bardziej pasuje do połowy dekady 
lat 1920. I to rodzi pytanie, czy nie została wtórnie skrócona? 
Przerobiona po siostrze, koleżance, innej kobiecie? Pożyczona? 
Dodajmy do tego czarne pończochy i czarne buty. Buty nie były tanie - 
zwłaszcza te dobrej jakości - bo można kupić tanio i mieć 
dziury w zelówkach za pół roku, a można ciut drożej i chodzić w nich kilka lat. 
Białe buty były mniej praktyczne - na co dzień nosiło się je latem, 
szybciej się brudziły, trudniej pielęgnowały. Panny młode w czarnych 
butach i pończochach spotyka się na zdjęciach dość często  
praktyczność i oszczędność to dobra cecha przyszłej małżonki 
Ostatecznie zdjęcie po lewej datowałabym na późne naste, 
to po prawej na połowę lat 1920.
Ale chętnie wysłucham waszych opinii 








piątek, 7 sierpnia 2020

1845 - moda zimowa



1845 zima, zima, zima...
   *   *   *
A śniegu nadal nie ma. Przynajmniej na Mazowszu. 
Ale skoro przygotowałam sobie post na zimowo-futerkowe 
ubranka z 1845 roku - to Wam pokażę 

Lubię lata 1840. Za to że są względnie proste, jeszcze nie przeładowane. 
I są uspokojeniem po baranich udźcach z 1830. A ja za bufkami nie przepadam 
Także ten...  1845 rok na zimowo 







1840 "Journal des Demoiselles" maj




1840 - "Journal des Demoiselles" maj
* * *
W pierwszej połowie XIX wieku arkusze z wykrojami ubrań 1:1 nie są standardowym dodatkiem do pism z modą. Prawdopodobnie pojawiają się sporadycznie od lat 1840. Mamy za to bardzo dużą ilość arkuszy z haftami. Na nich 1:1 wzory kołnierzyków, mankietów, kapci, torebek i innych małych dodatków. Ale o ile nie ma pełnowymiarowych ubrań, to jednak dość często pojawiają się schematy na poszczególne, większe elementy garderoby damskiej, męskiej i dziecięcej.
Dziś pokazuję Wam taki przykładowy arkusz z pisma "Journal des Demoiselles" z maja 1840 roku.
Całość arkusza ma: prawy bok 30,7 cm, dolna krawędź (do zagięcia przy małpce) 45,7 cm. To jakby ktoś chciał sobie powiększyć i wydrukować :) 
Czyli był to dość mały arkusik, drukowany jednostronnie na żółtym papierze. Mamy tu różnorakie hafty, w tym na przepiękny kołnierz oraz korony dla markiz, baronowych i księżnych; dwa rysuneczki nakryć słowy: kapotka oraz stroik wieczorowy, oraz schemat kroju kamzuta (takiej chusteczki / pelerynki do osłonięcia szyi i dekoltu).
Dla zainteresowanych moda męską - na fanpage'u Mr Andres dałam wykrój na koszulę męską z numeru kwietniowego