Post o planach widzieliście:
Jest wśród nich ta suknia:
Pora na kończenie tego projektu :-)
 Suknia już w mniejszej ilości kawałków, 
jest w fazie układania draperii (o tym post w weekend)
a na razie nurtuje mnie problem:
NAKRYCIE GŁOWY.
Pomysłów kilka ...  ale chyba żaden nie pasuje do 
moich pyzatych pućków i gruszkowatego kształtu twarzy ...
Ale o najmodniejszych typach nakryć głowy
mogę Wam opowiedzieć a Wy mi powiecie - 
w czym mi będzie najlepiej do twarzy. 
Tak WIEM -  w woalce :-P
Opcja chyba najmniej popularna w pismach:
ale jedna z lepszych twarzowo dla mnie wersji ... 
Jednak -  po pierwsze nie mam włóczki, 
po drugie nie mam czasu.
1885 "De Gracieuse"
Obok typowego dla okresu II turniury kapelusza - 
jakby cylinderka ze zwężona cylindrycznie główką, 
drugim najpopularniejszym modelem był bonecik:
1885 "De Gracieuse"
Jednak taki bonecik nie był częstą opcja do ubiorów zimowych.
To już częściej pojawiało się coś takiego - 
jakby berecik - z wyższą lub niższą ale zawsze marszczoną
główką oraz niewielkim otokiem, czasem z rondkiem.
1885 "De Gracieuse"
Jednym z najczęstszych nakryć głowy do ubioru zimowego
był cylinderek ze stożkową główką  - z rondkiem ...
lub bez niego, za to z futrzanym otokiem.
Model po prawej wygląda jak skrzyżowanie 
takiego kapelusza z beretem.
1885 "De Gracieuse"
Te są niskie, prawie jak toczki, pokazuję je jako jedną z opcji.
Oczywiście zdechłe ptaszory jak najbardziej na topie ...
Ma ktoś tutorial na robienie takiego ładnego skrzydła?
1886 "De Gracieuse"
A poniżej kilka przykładów ubiorów zimowych w całości,
łącznie z powyższymi kapeluszami. 
Woalka nie tylko chroni aparat przed pęknięciem kliszy
przy robieniu zdjęć tak brzydkiej babie ... :-P
... Woalka pełni nie tylko funkcję ozdobną ale
chroni także twarz przed wiatrem i zimnem.
Może nie tak jak porządne opatulenie szalem - 
ale jednak.
1886 "De Gracieuse"
A tu stroje na łyżwy :-)
1886 "De Gracieuse"
To jak myślicie? 
Które nakrycie głowy mam przygotować? :-)








Najbardziej lubię te kretyńskie stożki :D Chyba trzeba się było natrudzić, żeby dobrze w tym wyglądać :P
OdpowiedzUsuńMówię - woalka jest dobra na wszystko :-P
OdpowiedzUsuńJa lubię toczki. I w sumie woalka dobra myśl :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńCieszę się! Trochę wolno idzie mi uzupełnianie bloga zaległymi postami (przenoszę tu wszystko z fanpage kajani.pl :) ale to ponad 150 postów!!!
Usuń