i o spódnicach do sukni z okresu II turniury w ogóle.
Czyli post techniczno-krawiecki :-)
about Foundation Skirt or Under-Skirt
Każdy kto choć trochę kojarzy modę okresu drugiej turniury -
1881 - 1889 wie, że najczęściej są to suknie dzielone:
oddzielnie stanik, oddzielnie dół sukni.
Dość często występowały też staniki w formie żakiecików.
Nie żeby całkiem nie było sukien jednoczęściowych -
jednak najczęściej występowały w formie dwudzielnej.
Właśnie - dwudzielnej. Nawet jeśli spódnica miała tunikę / draperię?
Jeśli mamy dużo tkaniny to owszem, możemy uszyć
oddzielnie spódnicę i oddzielnie tunikę.
Ale to oznacza nie tylko więcej zużytej tkaniny.
To także dwa paski w talii - a przez to dodatkowe pogrubienie.
Żeby nie było, że takie rozwiązanie to same wady - NIE.
Taki trzyczęściowy zestaw - stanik, spódnica i tunika
stwarza o wiele większe możliwości w tworzeniu i miksowaniu
zestawów z innymi. Zwłaszcza, że ten okres w modzie
charakteryzował się bardzo kontrastowymi połączeniami
wzorów i kolorów :-) ale o tym innym razem :-)
Wracając do spódnicy - a właściwie doły sukni.
Koncepcja samej spódnicy zapewne nie sprawia wam
problemu toteż przejdźmy do spódnic łączonych z tunikami :-)
Na początek może kilka cytatów z polskich pism:
"Świt" 1884
przedruk z "Revue de la Mode"
"Świt" 6/46
SUKNIA BALOWA ADAMASZKOWA
Spódnicz fałszywa pokryta u dołu trzema falbankami z
białego atłasu. Ponad niemi idzie gładki fartuch(...)"
"Świt" 2/68
TUALETA Z ORZECHOWEJ WEŁNY
Spódniczka fałszywa oszyta jest u dołu jedwabną plisowana
falbaną na 8 cent. szeroką. Fartuch z orzechowej wełny (...)"
"Świt" 7/73
SUKNIA ŚLUBNA
Spódnica fałszywa z białego lekkiego jedwabiu oszyta jest u
dołu plisowaną z ciężkiej materyi falbaną, na 12 cent. szeroką.
Druga \spódnica z materyi w deseń (...)"
O co chodzi z ta fałszywą spódniczką? Ano szyjemy podszewkę,
najczęściej z bawełny choć ślubne i balowe mogły mieć
podszewki jedwabne - kto w końcu bogatemu zabroni? :-)
A na nią doszywamy kolejne fragmenty dołu sukni.
"Tygodnik Mód i Powieści" wprost mówi o podszewce.
TMiN 3/1885
N.1 i ryc.8 w N-rze 4
Suknia z krótką draperyą.
(...)Spódnicę z materyały podszewkowego, oszytą u dołu
wolantem 20cent. szerokim, ułożonym w kontrafałdy,
pokrywa aż do draperyi górnej wolno spuszczone bryty z
materyały w paski (...)
TMiN 9/1885
Opis do N-ru 8.
N.31. Suknia z szarfą
O ile spoódnica podszewkowa widoczna jest z pod
tuniki, objęta jest plisą aksamitną, a z przodu zaś dany wązki
bryt sięgający aż do góry.(...)
Pisownia z obu pism zachowana oryginalnie :-)
żeby nie było, że błędy robię :-)
A jak taka dół sukni wyglądał wg ilustracji w pismach?
1886 "De Gracieuse"
aksamitne panele tylko w częściach odkrytych,
reszta zostanie zasłonięta tuniką / draperią.
1887
Plisy doszyte od bioder.
1888 "The Delineator"
Wygląd spódnicy -podszewki z wierzchu ...
... i od wewnątrz :-)
Często bowiem taka spódnica pełniła trzy role -
jeśli podszewka była luzem, z doszytą falbanką na dole a
elementy spódnicy naszyte od wyższych partii -
była halką, turniurą i spódnicą.
Ot - czego to praktyczność kobieca jest zdolna :-)
Oczywiście, możne uszyć dół sukni bez tego całego
ustrojstwa turniurowego i nosić z oddzielnym stelażem.
Ale to już wiecie dlaczego w użyciu były turniury-poduszki,
które takiej spódnicy z fiszbinami pozwalały lepiej się układać
jak to macie na przykładzie ostatniego obrazka.
Żeby nie być gołosłowną - inne przykłady
poduszkowych turniur :-)
Takie małe z siatki metalowej też się nieźle sprawdzały.
1886 "DeGracieuse"
I oto - po tym przydługim wstępie - jak wygląda moja
spódnica zimowa wg rysunku i kroju z 1885 roku :
Początkowo chciałam w nią wsadzić metalowe fiszbiny ale
głos rozsądku stwierdził, że skoro chcę mieć zdjęcia na ślizgawce
- a na łyżwach ledwo stoję - to jednak damy podwójne
plastikowe ORAZ poduszkę.
W końcu nie chcę mieć uda przebitego na wylot metalem.
Jak widzicie - czarne płótno jako podszewka dołem, jasne górą.
Dół garnirowany trzema plisami pluszowymi.
Tak naprawdę - dla oszczędności wełny. pas wełny, plusz,
paseczek wełny, plusz, paseczek wełny, plusz :-)
Przód będzie bardziej odkryty i przy chodzeniu czy siadaniu
tunika może podjechać do góry i ukazać spód -
dlatego przód jest pokryty wełną aż do bioder.
Za to z tyłu, który całkiem niemal zakryje draperia,
ma widoczną tu tylko podszewkę.
Tunika będzie wszyta na stałe pomiędzy szwy spódnicy,
które tu do zdjęcia spięte są tylko na szpilki.
O drapowaniu - następnym razem.
A na koniec - ale jeszcze tak nie całkiem -
wykroje spódnic :-)
1883 "La Saison" nr18
1884 "La Saison"
To przykład spódnicy bez fiszbin.
W książkach to jeden z najczęstszych krojów -
dwa wąskie kliny przodu i boków, pasowane jedną lub
dwiema zaszewkami, bryt tylni w formie prostokąta.
1885 "Tygodnik Mód i Powieści"
1887 "La Saison"
Mam nadzieję, że ten post okaże się pomocny w Waszych
krawieckich działaniach :-)
POWODZENIA! :-D